Konstrukcja modelu DigitRadio 350 CD przypomina domowe odbiorniki skrzynkowe, popularne zwłaszcza w latach 70. XX w. Ta klasyczna już forma została odświeżona i przystosowana do oczekiwań dzisiejszego użytkownika, a wewnątrz drewnianej, kanciastej obudowy znajdziemy komponenty jak najbardziej nowoczesne. Odbiornik dostępny jest w dwóch wariantach kolorystycznych – czarnym i czarno-białym - w obydwu przedni panel jest jednak czarny. Minimalistyczny design, w którym wyróżnia się tylko niewielki, podświetlony na niebiesko wyświetlacz oraz umieszczone pod nim pokrętło głośności, sprawia, że urządzenie będzie pasowało niemal do każdego wnętrza, wtapiając się w nie. Całość jest świetnie wykonana z użyciem wysokiej jakości materiałów.

Nic też nie można zarzucić ergonomii odbiornika. Na przednim panelu rozmieszczone są najważniejsze przyciski pozwalające obsłużyć sprzęt – zmiana trybu pracy, przewijanie i strojenie, odtwarzanie, zatrzymanie oraz guzik wysuwający szufladkę na płytę. Przyciski nie są co prawda zbyt duże, a ich oznaczenie zmusza użytkownika do przybliżenia się do obudowy, ale prawdziwe centrum sterowania znajduje się w pilocie na podczerwień. Znajdują się na nim nie tylko przyciski sterowania i przewijania, ale także klawisze numeryczne pozwalające przypisać ulubione stacje oraz bardziej zaawansowane przyciski funkcyjne.

W stanie czuwania odbiornika na lekko przygaszonym ekranie wyświetlana jest godzina. Po włączeniu zyskujemy możliwość skorzystania z radia DAB+, radia FM, odtwarzacz CD, złącza USB i wejścia AUX. Nie ma za to złącza Blueetoth ani dostępu do sieci Wi-Fi, czyli funkcji coraz częściej dodawanych do cyfrowych odbiorników radiowych.

W dostrojeniu radia DAB+ (pasmo III, 174 - 240 MHz) pomaga funkcja automatycznego skanowania. Posługując się pilotem, można także dostroić kanały ręcznie. Dwuliniowy wyświetlacz jest wyraźny – białe litery na niebieskim tle widoczne są z daleka nawet w dzień – jednak nie ma na nim zbyt wiele miejsca na komunikaty. Górny wiersz zajmuje stale widoczna nazwa stacji, na dolnym przewijają się po naciśnięciu klawisza DISPLAY podstawowe informacje DAB+: prezentacja kanału, siła sygnału, gatunek muzyki, częstotliwości, błędy sygnału i jego bitrate.

W menu dodatkowych ustawień znajduje się niewiele więcej. Nie zabrakło jednak standardowej funkcji kontroli dynamiki (DRC) oraz usuwania niedostępnych stacji. Przewijając dalej ustawienia, natrafimy także na wybór języka – niestety nie ma polskiego. Nasze znaki narodowe są jednak wyświetlane prawidłowo. W testowanym egzemplarzu nie wszystkie wersje językowe były kompletne – np. po wybraniu angielskiego niektóre komunikaty prezentowane były w języku producenta – niemieckim.

Po przełączeniu się na radio FM trzeba ręcznie wyszukać dostępne stacje, posługując się klawiszami strojenia na pilocie, a następnie przypisać je do szybkiego wybierania numerycznego. Możliwe jest też precyzyjne dostrajanie krótkimi naciśnięciami klawiszami strojenia.

Poprawę odbioru sygnału DAB+ i FM gwarantuje antena teleskopowa o długości około 70 cm. W niewielkiej odległości od nadajników radio DAB+ nie wymaga jej wysuwania – sygnał jest czysty i ma minimalny poziom błędów. Takiego komfortu nie daje już radio FM, które bez wysunięcia anteny będzie działać bardzo słabo. By przypisać ulubioną stację do klawisza numerycznego na pilocie (0-9 i 0), wystarczy przytrzymać dłużej wybrany przycisk.

Po umieszczeniu w gnieździe USB pendrive'a lub innego urządzenia pracującego w trybie pamięci masowej (np. smartfonu) zyskujemy funkcję odtwarzania plików MP3. Urządzenie samo wyszukuje nagrania w tym formacie, nie ma jednak możliwości nawigowania po katalogach czy wyboru albumów lub kategorii. Złącze USB pozwala także na ładowanie podpiętych urządzeń.

Odtwarzacz płyt kompaktowych można określić jako „bezobsługowy”. Do wysuwanej spod ekranu szufladki wkłada się płytę, naciska przycisk odtwarzania i już leci muzyka. Nie znajdziemy tu żadnych dodatkowych funkcji i ustawień. Podobnie rzecz się ma z trybem AUX, który pozwala podłączyć kabelkiem jack dowolny źródło dźwięku, np. iPoda.

Dwa głośniki o łącznej mocy 10 W (2 x 5 W) brzmią czysto i wyraźnie, a dzięki dwóch tubom bass-reflex muzyka zyskuje głębie i soczystość. Wyraźnie, ale nie przesadnie, eksponowane są tony niskie, mocny jest też środek, za to tony wysokie wydają się nieco wycofane. Tę niedogodność można częściowo zminimalizować, korzystając z equalizera. Kolejne naciśnięcia przycisku EQ na pilocie przełączają między gotowymi brzmieniami – POP, JAZZ, FLAT, CLASSIC i ROCK. Wybór jednego z nich wyraźnie wpływa na brzmienie, warto tu więc trochę poeksperymentować.

Po pogłośnieniu dość szybko pojawiają się przesterowania – już przy 2/3 skali. Mimo to jakość dźwięku TechniSata DigitRadio 350 CD wypada pozytywnie – to dobre radio do słuchania w biurze czy w kuchni. Jedno pomieszczenie nagłośni bez poczucia dyskomfortu u słuchacza, chociaż nie sprawdzi się na większych imprezach w dużym mieszkaniu.

Dla kogo?

TechniSat DigitRadio 350 CD to świetnie wykonane, bardzo proste w obsłudze radio cyfrowe DAB+ przeznaczone dla słuchaczy przywiązanych do swojej kolekcji płyt kompaktowych - czyli raczej tradycjonalistów, którzy wolą srebrne krążki zamiast streamingu ze smartfonu przez Bluetooh. Głośniki z bass-reflex zapewniają świetne brzmienie, pod warunkiem, że pokrętło głośności nie przekroczy zanadto poziomu 20 (na 30 możliwych), bo wtedy słychać ich mankamenty. Na pochwałę zasługuje nienarzucający się design odbiornika oraz wygodna obsługa za pomocą pilota.

TechniSat DigitRadio 350 CD

• Radio DAB+, pasmo III, 174 - 240 MHz
• Radio UKF 87.5 - 108 MHz, RDS
• Pamięc ulubionych: 10 DAB+, 10 FM
• Odtwarzacz płyt CD
• Obsługa plików MP3 z USB 2.0
• Możliwość podłączenia zewnętrznych odtwarzaczy przez AUX IN
• Wyświetlacz LCD, niebieskie podświetlenie
• Budzik i timer
• Głośniki stereo 2 x 5 W, bass-reflex
• Antena teleskopowa 73 cm
• Pilot podczerwieni
• Wymiary 350 x 125 x 215 mm
• Waga 2,9 kg

Autorem testu jest Mieszko Zagańczyk